Technologia jest sprzymierzeńcem wygody. To właśnie dzięki temu, że Radio-Frequency Identification znalazła zastosowanie np. w bankach, nie musimy wędrować po mieście z walizką pieniędzy, gdy chcemy dokonać większych lub mniejszych zakupów. „Klik” i opłacone.
Karty zbliżeniowe RFID wiedzą jak robić to najlepiej i jednym z ich zastosowań jest właśnie branża finansowa. (Spotkamy je również jako bilety komunikacji miejskiej, legitymacje studenckie, karty parkingowe, identyfikatory oraz przepustki). Gdy patrzymy na ich mały, plastikowy kształt, gdy przykładamy je do tak oczywistego urządzenia jak terminal płatniczy i gdy z satysfakcją wkładamy je z powrotem do portfela, by nie zginęły, kompletnie nie zastanawiamy się nad tym co się właśnie stało i jakim cudem ujęto sumę z naszego konta bankowego. Śpieszę z wyjaśnieniem.
Miniaturowa technologia RFID
Wspomniane rozwiązanie polega na przesyłaniu danych oraz zasilaniu elektronicznego układu czytnika w celu rozpoznania i dekodowania danego obiektu, który skrótem nazwać można „identyfikacją radiową” Dzieje się to dzięki konstrukcji składającej się z czytnika, dekodera i anteny. Jeśli ten system napotka z drugiej strony obiekt z podobnym dekoderem następuje przesył informacji, które są odczytywane, zapisywane, przesyłane, a całość procesu zachodzi w wytworzonym polu magnetycznym. Jest ono szersze niż minimalna odległość nadajników, stąd też kartą zbliżeniową możemy płacić zachowując delikatną odległość. Najpopularniejsze układy to unique czy mifare classic itp.
Atrakcyjność dla użytkowników i … złodziei
Czy w takim razie możliwe jest, by ktoś mógł nas okraść mając terminal w swojej torbie i stojąc obok nas, np. w autobusie? Słyszy się, ze tak. W mediach głośno od zaskakujących historii kradzieży wszelakich, ale nie wszystkie z nich są zgodne z prawdą. Tak naprawdę wystarczy, że zaopatrzymy się w antykradzieżowe etui blokujące fale radiowe na karty zbliżeniowe, działające na częstotliwości 13,56 MHz i ten problem mamy z głowy. By lepiej nam się je używało możemy wybrać jego kolor, wykończenie i personalizować wzór. Producenci kart RFID polecają je każdemu, kto ma w sobie obawę, że jego pieniądze nie są strzeżone wystarczająco.
